Dlaczego warto się zaszczepić przeciwko COVID-19? Jakie korzyści przynosi zaszczepienie się? O tym w wywiadzie z Domicelą Kopaczewską, zastępcą prezydenta Włocławka odpowiedzialną w ratuszu m.in. za kwestie polityki zdrowotnej w mieście.
Co oznacza często używane określenie „zaszczep się - wrócimy do normalności”?
Domicela Kopaczewska: Można uznać, że jest to skrót myślowy kryjący zarówno możliwość swobodnych spotkań z rodziną i przyjaciółmi, powrót dzieci do szkół i rozwój ich kompetencji społecznych, swobodny dostęp do basenów, siłowni, kin i teatrów. Ale również jest to możliwość ochrony miejsc pracy oraz szansa na nowe zatrudnienia, dalszy rozwój gospodarki, spędzenia wakacji bez ograniczeń.
O czym należy pamiętać myśląc o szczepieniach ochronnych?
Szczepionki są najbardziej skuteczną metodą chroniącą przed zarażeniem różnymi chorobami. Ludzkość z powodzeniem korzysta z tej zdobyczy cywilizacji od kilkuset lat. Są one badane przez polskie i unijne instytucje. Ich dopuszczenie do użytku jest zależne od decyzji Europejskiej Agencji Lekowej. Szczepionki na koronawirusa są dobrowolne, bezpłatne i skuteczne. Szczepiąc się, można zyskać wewnętrzny spokój, wynikający z dbałości o bezpieczeństwo własne i najbliższych.
Szczepiąc się, myślimy również o innych – członkach rodziny, przyjaciołach i znajomych. Ale także nieznajomych – spotkanych w sklepie, czy mijanych na ulicy. Dzięki nam zwiększy się również ich bezpieczeństwo.
Domicela Kopaczewska, zastępca prezydenta Włocławka.
Dlaczego warto się zaszczepić przeciwko COVID-19?
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem sięgającym nawet 95% szczepienia może nas uchronić przed niebezpieczeństwem zakażenia wirusem COVID-19.
Szczepionkę na COVID należy też rozważać w szerszym kontekście.
Pytamy o późne powikłania szczepienia, należy też więc przemyśleć, jakie mogą być odległe skutki przechorowania COVID-19. Na ten temat też prowadzonych jest wiele badań obserwacyjnych. Do przewlekłych powikłań przechorowania koronawirusa należą: długotrwałe zmęczenie, wyczerpanie - porównywane czasem do zespołu chronicznego zmęczenia - poważnej choroby, prowadzącej do niepełnosprawności, trudności z wysiłkiem fizycznym, duszność, bóle w klatce piersiowej, kołatania serca, problemy z pamięcią, koncentracją, trudności w myśleniu, czyli tzw. ‘mgła mózgowa’, trwałe uszkodzenie płuc - obserwujemy już przypadki, gdzie tylko przeszczepienie płuc ratowało pacjenta, depresję, zaburzenia węchu i smaku, zaburzenia czucia skórnego.
Warto pamiętać, że powikłania te mogą dotknąć osoby zarówno ciężko przechodzące COVID, jak i te, które zupełnie nie miały objawów.
Załóżmy że poddałam się szczepieniu. O czym to świadczy?
Szczepiąc się, myślimy również o innych – członkach rodziny, przyjaciołach i znajomych. Ale także nieznajomych – spotkanych w sklepie, czy mijanych na ulicy. Dzięki nam zwiększy się również ich bezpieczeństwo.
Nawet jeśli czujesz się młody i silny, poprzez zaszczepienie przerwiesz łańcuch zakażeń. Poddanie się szczepieniu cechuje osoby odpowiedzialne społecznie i dbające o siebie oraz swoich bliskich.
O czym należy pomyśleć podejmując decyzję zaszczepić się czy nie?
Od wybuchu epidemii na COVID-19 zmarło już ponad 1,5 mln ludzi na całym świecie. Każdy zaszczepiony to potencjalnie od kilku do kilkunastu osób uchronionych przed zarażeniem. Już 50% zaszczepionej populacji istotnie wpłynie na zmniejszenie ryzyka szerzenia się w niej koronawirusa.
Miesiące, które spędziliśmy w izolacji pokazały nam rzeczywistość jaką do tej pory oglądaliśmy w katastroficznych filmach, tym czasem większość z nas doświadczyła zamknięcia w kwarantannie. To zupełnie nowe społecznie doświadczenie okazało się trudne i budzące obawy przed ponownym lockdown.
Dbajmy o swoje zdrowie i o zdrowie swoich najbliższych.