Kierowca na narkotykach, pasażer z "towarem". Policja nie miała litości!

Radziejowscy policjanci zatrzymali 22-letniego kierowcę, który prowadził auto pod wpływem narkotyków. Podczas interwencji ujawniono również, że jego pasażer miał w domu ponad 90 gramów marihuany.

Do interwencji doszło w miejscowości Dęby (gm. Dobre). Policjanci z prewencji zatrzymali do kontroli opla, którym kierował 22-letni mieszkaniec powiatu.

Już podczas sprawdzania kierowcy funkcjonariusze zauważyli coś niepokojącego.

Sprawdzenie 22-letniego kierowcy pokazało, że kierował pod wpływem narkotyków. Dodatkowo miał w kieszeni woreczek strunowy z kryształkami

- informuje aspirant sztabowy Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.

W samochodzie znajdował się również pasażer, 27-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. Wkrótce okazało się, że sprawa ma znacznie szerszy wymiar.

Marihuana na posesji pasażera

Śledztwo zaprowadziło kryminalnych na posesję pasażera, gdzie dokonano kolejnych ustaleń.

- Na posesji ujawniono pojemniki z suszem roślinnym. Jak pokazały wstępne testy, była to marihuana. Łącznie zabezpieczono ponad 90 g narkotyków - przekazał aspirant sztabowy Krasucki.

Policjanci zabezpieczyli narkotyki, a obu mężczyzn zatrzymano w policyjnym areszcie.

Zarzuty i decyzje prokuratora

Zebrane dowody pozwoliły na postawienie zarzutów obu zatrzymanym. Kierowca odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających oraz posiadanie narkotyków. Natomiast jego pasażer usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji odurzających.

- Wobec 27-latka prokurator zastosował dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe - dodał oficer prasowy.

O wysokości kary dla zatrzymanych zdecyduje sąd.